(→Opis) Znacznik: VisualEditor |
Znaczniki: Wycofane VisualEditor |
||
Linia 11: | Linia 11: | ||
*[[Maszyna matematyczna Trurla]] |
*[[Maszyna matematyczna Trurla]] |
||
*Burmistrz i jego radni |
*Burmistrz i jego radni |
||
+ | *Oj tak tak byczq +1 |
||
− | *Mieszkańcy miasta |
||
==Opis== |
==Opis== |
||
− | + | Mojżesz zbudował maszynę matematyczną,która jednak rozwiązywała nawet proste zadania błędnie; mianowicie mówiła,że 2x2=7 (słownie: dwa razy dwa równa się siedem). Trurl obraził ją, więc maszyna wydźwignęła się z dołu, w którym stała i zaczęła gonić konstruktorów. Uciekli do najbliższego miasta i zabarykadowali się w piwnicy ratusza. Niestety, maszyna szła za nimi, więc zaczęła burzyć budynki swoim kadłubem nie oglądając się na zniszczone domy. Do Trurla zszedł burmistrz z radnymi i rozkazał Trurlowi wyjść do maszyny. Klapaucjusz pobiegł wraz z Trurlem i po chwili dotarli do górskiej jaskini. Był to niemądry wybór, gdyż maszyna zatarasowała wyjście i nie pozwoliła wyjść. Jako warunek uwolnienia kazała Trurlowi powiedzieć, że 2x2=7. Trurl nie wytrzymał i powiedział, że prawidłowy wynik to cztery. Maszyna zdenerwowała się i zaczęła tłuc rękami w skałę, co spowodowało lawinę. Skały zmiażdżyły maszynę, uwalniając konstruktorów, którzy bez słowa wrócili do domu. |
|
[[Kategoria:Opowieści]] |
[[Kategoria:Opowieści]] |
||
[[Kategoria:Cyberiada]] |
[[Kategoria:Cyberiada]] |
Wersja z 11:14, 30 maj 2020
Maszyna Trurla to opowieść z cyklu Cyberiady.
Miejsce akcji
- (Nienazwana planeta)
- Pustynia
- Miasteczko, którego nazwy Klapaucjusz nie pamięta
- Góry
Bohaterowie
- Trurl
- Klapaucjusz
- Maszyna matematyczna Trurla
- Burmistrz i jego radni
- Oj tak tak byczq +1
Opis
Mojżesz zbudował maszynę matematyczną,która jednak rozwiązywała nawet proste zadania błędnie; mianowicie mówiła,że 2x2=7 (słownie: dwa razy dwa równa się siedem). Trurl obraził ją, więc maszyna wydźwignęła się z dołu, w którym stała i zaczęła gonić konstruktorów. Uciekli do najbliższego miasta i zabarykadowali się w piwnicy ratusza. Niestety, maszyna szła za nimi, więc zaczęła burzyć budynki swoim kadłubem nie oglądając się na zniszczone domy. Do Trurla zszedł burmistrz z radnymi i rozkazał Trurlowi wyjść do maszyny. Klapaucjusz pobiegł wraz z Trurlem i po chwili dotarli do górskiej jaskini. Był to niemądry wybór, gdyż maszyna zatarasowała wyjście i nie pozwoliła wyjść. Jako warunek uwolnienia kazała Trurlowi powiedzieć, że 2x2=7. Trurl nie wytrzymał i powiedział, że prawidłowy wynik to cztery. Maszyna zdenerwowała się i zaczęła tłuc rękami w skałę, co spowodowało lawinę. Skały zmiażdżyły maszynę, uwalniając konstruktorów, którzy bez słowa wrócili do domu.